Strony

piątek, 7 września 2018

Przypominajka - co to się „ostatnio” działo w VN?


Cześć!
      Jako że jutro nadejdzie wiekopomna chwila, w której wreszcie opublikujemy nowy rozdział VN pt. „Gasnące słońce” (ostatni, „Po trupach do celu”, ukazał się, o zgrozo!, 9.11.2016), postanowiłyśmy stworzyć tę przypominajkę, która streści Wam „niedawne” wydarzenia. Podejrzewamy bowiem, że mało kto coś pamięta.
      Obecnie mamy w VN końcówkę września, ale cofnijmy się aż do zdarzeń z początku czerwca, kiedy to Kyōji Katsura, nasz czarny charakter, po raz pierwszy od dawna rozmawia szczerze ze swym młodszym bratem, Akihirą. Aki dowiaduje się wówczas, że Kyōji przewodzi rewolucji w Związku Łowców. Jak przekonał innych do udziału w buncie? Otóż wykorzystał do tego wymyślony przez siebie „patronat” Mariko Kiryū, tragicznie zmarłej dwadzieścia jeden lat temu córki Ayi i Zero. Kyōji próbuje nakłonić Akihirę do szpiegowania osób przebywających w Akademii Kurosu (Aki obecnie mieszka w domku dyrektora, ponieważ prowadzi szkolenie Kanaru Kurosu, córki Deichiego i Suzue). Akihira naturalnie nie ma zamiaru się na to zgadzać - wtedy jednak Kyōji „sugeruje”, że brat zrobi to, by chronić najbliższą sobie osobę, czyli swoją dziewczynę (i jednocześnie uczennicę Akademii oraz jej strażniczkę) - Misaki Kobayashi.
      Akihira pędzi do Akademii, umierając ze strachu o Misaki. Okazuje się jednak, że z nią wszystko w porządku. Aki, Misa i Tamaki Kiryū (najmłodsza latorośl Kaori i Ichiru, drugi prefekt) wyznają całą prawdę prezesowi Związku - Zero - oraz jego żonie, Ayi.
     Dopiero następnego dnia na jaw wychodzi, że - zamiast Misaki - porwana przez wrogich Łowców została Aika Akayama, miłość Tamakiego. Na ratunek ruszają Tamaki, Kairen Kiryū (syn Ayi i Zero, wiceprzewodniczący Nocnej Klasy) oraz Akio Miyamoto, kolega z klasy Kairena.
      Na szczęście Aikę udaje się odbić. Tamaki wyznaje jej uczucia, ale z poważniejszą rozmową na ten temat czeka, aż dziewczyna dowie się całej prawdy o świecie oraz pozna zagmatwaną historię jego rodziny (w tym celu daje jej do przeczytania kroniki rodzinne - „Vampire Knight” oraz „Vampire Night” - napisane przez Mariko). Po lekturze tych dzieł Aika z całą mocą zdaje sobie sprawę, że światy jej i Tamakiego różnią się zbyt mocno. Z bólem serca decyduje się odrzucić zaloty prefekta.
      Tymczasem Hanashi Kiryū (córka Kaori i Ichiru, bliźniaczka Keia) przeżywa upojną noc z miłością swego życia, Suzaku Shōtō. Niestety, Suzaku, przekonany, że nie odwzajemnia jej uczuć (od lat jest zakochany w Ayi), usuwa dziewczynie wspomnienia tego wybryku. O swoim grzechu mówi najlepszej przyjaciółce i powierniczce wszelkich sekretów, Ayi.
      Następnego dnia Kei Kiryū dowiaduje się od swej adoptowanej córki, Mayumi Asagami, że mordercą jego żony, Kiran, jest nie kto inny jak jej dawny mistrz, czyli Kyōji Katsura. Owładnięty żądzą zemsty, zabija pojmanych wcześniej sługusów Kyōjiego (tych, którzy porwali Aikę). Hanashi jest tego świadkiem. Podczas reprymendy udzielanej przez Zero nie wyznaje, że zabójcą zdrajców jest tylko Kei, bierze na siebie część winy.
      W międzyczasie Mayumi, od zawsze mająca wizje dotyczące przyszłości (nikt nie wie jednak dlaczego, bo nie jest wampirem), miewa sny, w których widzi lochy, a w nich piękną, uwięzioną i cierpiącą kobietę dziwnie podobną do Ayi. Mayu mówi o wszystkim Kairenowi, ten zaś rozmawia z przodkami, próbując dowiedzieć się, kim może być ta tajemnicza kobieta. Niestety, nikt nie umie pomóc. Pojawia się za to protoplasta rodu Hiō, Kyōya, który ostrzega Kairena i jego rodzinę przed „końmi, które lubują się w czerwieni oraz galopowaniu pośród śniegu”. Po jakimś czasie Kai i Kanaru dochodzą do wniosku, że Kyōya miał na myśli ród Tōma (ideogramy składające się na to nazwisko - 冬馬 - oznaczają kolejno „zimę” i „konia”). Odtąd rodzina wie, że powinna uważać na Gizen, ostatnią z czystokrwistego rodu Tōma.
      9 czerwca Suzue i Deichi raczą córkę Kanaru wieścią, iż spodziewają się dziecka. Niebawem Kaori oświadcza pewnie, że będzie to chłopiec. Szczęśliwi rodzice wkrótce wybierają dla niego imię - Shōichi - które nosił jeden z przodków Deichiego i Kaiena Kurosu.
      W połowie lipca Hanashi zaczyna podejrzewać, że ktoś majstrował przy jej wspomnieniach. Prosi o radę Shōtę Hanadagi, przewodniczącego Nocnej Klasy. Okazuje się, że faktycznie ktoś usunął jej część pamięci. Hana, chcąc nie chcąc, od razu podejrzewa Suzaku. 19 lipca rozmawia z nim na ten temat i ostatecznie wymusza na nim przywrócenie wspomnień. Jest zrozpaczona zdradą, przekonana, że Suzaku zrobił to, gdyż tak bardzo się jej brzydził. Jej serce rozsypuje się na kawałki, zaczyna nienawidzić Shōtō, rani go nawet swoją łowiecką bronią, pistoletem Black Butlerem. O swoich problemach opowiada potem Keiowi, a także Matsuo Kurokiemu i Katsumi Irie, swym przyjaciołom.
      Przy okazji całej akcji Shōta dowiaduje się, że Suzaku i Aya nie są czystokrwistymi, lecz dhampirami. Jak dotąd nie wykorzystał jeszcze tej wiedzy.
      Podczas letnich wakacji, dzięki małej interwencji Kaori i Ayi, Aika postanawia jednak spróbować związać się z Tamakim. Niecałe trzy tygodnie wcześniej chodzić zaczynają ze sobą Kairen i Kanaru.
      W sierpniu odbywa się także ślub Takumy Ichijō i Megumi Hori - oboje są sługusami czystokrwistej Sary Shirabuki i zostali zmuszeni do małżeństwa. Podczas wesela Hanashi, mimo bycia w pracy, tańczy z Shōtą, co nie podoba się społeczeństwu Łowców. Hana zostaje zawieszona. Z powodu wszelkich wydarzeń w jej życiu coraz bardziej się buntuje.
      Nieco wcześniej Shōta „dołącza” do Sary, swej matki (przy czym Sara nie wie, że Shōta dowiedział się o jej rodzicielstwie). Shirabuki wspomaga Kyōjiego i jego sektę, naturalnie mając w tym swój cel. Przemienia Katsurę i innych zdrajców, by uczynić ich silniejszymi i zdolnymi do walki z Zero i innymi Łowcami. Shōta z kolei ma swój własny cel, ale jaki - tego nie zdradza nikomu poza Toshiko, swoją kuzynką i narzeczoną, która staje się też jego wspólniczką.
      Tuż przed końcem wakacji, podczas powrotu do Akademii Kurosu, Yumeki Akarashi (współlokatorka i swego rodzaju strażniczka Mayumi Asagami) zostaje przez kogoś napadnięta. W końcu jednak dociera do celu podróży. Kairen ma niejasne przeczucie, że coś może być nie tak, ale zarówno sama Mayumi, jak i Shōta Hanadagi bagatelizują jego obawy.
      Podczas nowego semestru Hanashi coraz bardziej zbliża się do Shōty, zaczyna nawet z nim sypiać. Ufa mu, bo chłopak jest szczery aż do bólu i wymyka się wampirzym konwenansom.
      18 września Kei rozmawia z Suzaku. Choć jest na niego zły, nie chce zupełnie go skreślać. Wie, że jego siostra, obecnie wściekła i cierpiąca, tak naprawdę nadal go kocha. Okazuje się zresztą, że Suzaku również zaczął żywić do niej silne uczucia (już wiele lat temu, tyle że wcześniej nie był tego świadom).
      23 września Hanashi dostaje list ze Związku - zostaje przywrócona do służby. Wszystko pewnie zaczęłoby się układać, gdyby nie to, że dowiaduje się, że Kei rozmawiał z Suzaku. Czuje się zdradzona. Wściekła do granic możliwości, kłóci się z bliźniakiem, przeklina Związek i Shōtō, ma żal do rodziny.
      W nocy zostaje porwana przez Shōtę. Suzaku jako pierwszy czuje, że coś jest nie tak, przy czym na początku jest przekonany, że uczucie niepokoju ma związek z Ayą.
      Oboje udają się na poszukiwania, tak samo reszta rodziny. Jedynie Kei nic nie robi - czuje, że Hany już nie ma, że nie żyje. Jest załamany.
      Hanashi faktycznie kończy żywot, ale tylko ludzki - Shōta dostarcza ją Sarze, która przemienia ją w wampira. Sara już od dawna ostrzyła sobie pazury na kogoś z jej rodziny - lata temu miała zamiar wykorzystać do tego Kaori, ale ostatecznie jej plan się nie powiódł. Ogółem jej celem jest wyhodowanie sobie pionka zdolnego pokonać czystokrwistego, czyli kogoś na miarę Zero Kiryū.
      Shōta „opiekuje się” Haną podczas jej przemiany i oznajmia, że ma stanąć po przeciwnej do jej rodziny stronie rewolucji w Związku. Hanashi jest załamana.
      26 września Hanie udaje się przekonać Shōtę, by pozwolił jej spotkać się na chwilę z rodziną. Wszyscy są zaskoczeni jej przemianą. Hanashi oznajmia, że to był jej wybór, że nie mogła już znieść dotychczasowego życia, bycia psem Związku i poprosiła Shōtę o to, by zmienił ją w wampira. Kei czuje się zdradzony, Hana z tak błahych powodów zerwała ich bliźniaczą więź. Rodzina jest skołowana, ale kiedy Hanashi, chcąc nie chcąc, wyznaje główny powód swej decyzji (okropne potraktowanie ją przez Suzaku), złość zdecydowanej większości osób przenosi się na Shōtō.
      Voilà, to tyle z tych najważniejszych spraw. Macie tu jeszcze drzewo genealogiczne, które Tamaki nabazgrał dla Aiki:


      Oraz skład Nowej Rady (przy czym Shinbun Shiro w międzyczasie zginął i jego miejsce zajęła Megumi Hori):


      A także drzewko czystokrwistych i dhampirów, które czystokrwistych udają (xD):


      Do jutra! <3

8 komentarzy:

  1. Jezu, Aya, genialny pomysł! Połowy rzeczy nie pamiętałam! A z nazwiskami miałam diabelny problem! Dzięki wielkie za przypominajkę xD To było genialne i teraz czekam na rozdział! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domyślałyśmy się, że tak będzie, także tego... :D

      Usuń
  2. Ojezu, aż nabrałam ochoty powtórzyć czytanie, tak dawno to było XDDD Ale dobrze że zrobiłyście krótką przypominajkę, bo nawet takiej regularnej czytelniczce jak ja zdarzyło się co nieco zapomnieć :'D
    Czekam na następny rozdział z utęsknieniem! Choć już x czasu wyszłam z fascynacji Vampire Knightem, to jednak wasze opowiadanie bardzo fajnie mi się czyta, muszę to przyznać XD Taka grzeszna przyjemność, miłe odstępstwo od standardowych "opowiadaneq" na Wattpadzie z oklepanymi akcjami, bohaterami i to jeszcze z błędami interpunkcyjnymi oraz logicznymi XDDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to zachęcamy do powtórnego czytania, bo czemu by nie. :D
      My już od całych wieków nie czułyśmy czegoś takiego jak fascynacja VK, jeśli chodzi o oryginał. xD
      Cieszę się, że nasze opowiadanie jest "miłym odstępstwem". ^^

      Usuń
    2. (Jak coś to Red Queen = Diamentowa Sacrum. Przeszłam na to konto ze względu na lepszą nazwę/opinię, w sumie poprzedniego tylko używam czasem do maili XD Przez narkozę byłam tak zaćpana, że zapomniałam uprzedzić, sorki ;-;)

      Usuń
    3. Fajnie wiedzieć. :D

      Usuń
  3. No nie wierzę w to co moje oczęta ujrzały xD Ach jakże miło będzie powrócić do VN <3 Nie mogę się doczekać jutra! Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń